Rozdział 4
Odwróciłam się i nie mogłam uwierzyć własnym oczom , to był Harry.
-Zostaliśmy sami..
-Harry , chyba za dużo wypiłeś.
-Nie wypiłem za dużo , po prostu jesteś piękna.
-Dziękuje , ale proszę cię usiądź. Wybrałam 2 filmy. Który wolisz?
-Hmmm...co my tu mamy "The Ring" i "Rec" dlaczego akurat horrory?
-Dawno nie oglądałam żadnego , i pomyślałam , że będzie fajnie.
-Można się po przytulać..(Zaczął ruszać brwiami,)
-Nie miałam tego na myśli.!
-Jasne jasne,
-Dobrze możemy obejrzeć coś innego,! np. to.- złapałam pierwszą lepszą płytę.
-Hmmm..."SEKS w wielkim mieście" ?
-Ale mam pecha.
-To może zostańmy przy horrorze.
-No dobrze , ale nie chodziło mi o tulenie się.!
-Nie to patrz.!
Loczek przekręcił przodem do siebie. Nie mogę powiedzieć podobało mi się to i to bardzo. Miał piękne perfumy. No ale nie mogłam dać tego po sobie poznać.
-Harry puść mnie.!
-Jesteś pewna?
-N..Tak.!
-Nie puszczę cię.!
-Harry!
Wziął mnie na ręce i delikatnie położył na kanapie. Po czym wyciągnął film z mojej dłoni i włożył do DVD,
-Chcesz z polskimi napisami?
-Wiem , że sobie poradzę po angielsku , ale daj na wszelki wypadek
Jak po prosiłam tak zrobił , usiadł obok mnie i podał mi piwo. Na początku film nie był straszny , później było gorzej , ale udawałam , że się nie boje. Nie chciałam dać mu satysfakcji ale po pewnym momencie poczułam , że sam mnie obejmuje.
-Powiedzmy , że wygrałaś. Nie przytuliłaś mnie , ale powiedzmy prawdzie w oczy boisz się.
-Niestety tak..
-Chodź
Przysunęłam się do Loczka , i oparłam na nim głowę , poczułam jak się uśmiecha , a jego ramie jeszcze bardziej mnie do niego przysuwa. W pewnym momencie zjawa wyskoczyła na ekranie , przytuliłam się do loczka i go objęłam. Poczułam jego oddech na mojej szyi. Podniosłam głowę , i zobaczyłam piękne zielone oczy patrzące na mnie.
-Harry?
-Csiii
Położył palec na ustach po czym mnie pocałował.Był to najlepszy pocałunek w życiu. Gdy skończył nie wiedziałam co powiedzieć.
-Przepraszam..nie wiem co we mnie wstąpiło , jestem głupi.
-Nie jesteś , było cudownie.
Znów mnie objął gdy w drzwiach stanęli Mika i Lou.
-O proszę proszę , widzę , że ktoś tu się obściskuje na kanapie.
-Louis , bo zaraz ci przypomnę co ty zrobiłeś.!
-Chłopaki przestańcie .! spojrzałam na nich.
-Przepraszamy odpowiedzieli mi razem.
Usłyszałam głos Miki.:
-Sara to zostajemy na noc?
Lou i Harry mieli miny szczeniaczków.
-Dobrze możemy zostać.
-Tak,! -powiedziała Mika.
Przez następną godzinę siedzieliśmy oglądając film. Później przysnęłam , obudziłam się w nieznanym mi miejscu jak mniema pokoju Harrego , zobaczyłam chłopaka w samych bokserkach siedzącego przy biurku.
Ja byłam w swoich ubraniach , Podniosłam się i powiedziałam cicho
-Harry , która godzina?
- 23. A czemu pytasz?
-Nie nic , tylko jak ja się tu znalazłam?
-Przyniosłem cię tu .Chcesz się w coś przebrać?
-A masz t-shirt?
-Jasne, całą kolekcję? Jaki kolor?
-Wybierz sam
-Może mój ukochany. RÓŻOWY.
-Hahaha.!
-Ej nie żartuje , lubię róż.
-Przepraszam nie wiedziałam.
-Nic się nie stało.
-Rzucił we mnie różowym t-shirtem z napisem BOOO.
-Dzięki. Pójdę się przebrać.
-A nie możesz tu przy mnie?
-Hahhhahaha nie.!
Udałam się do jego łazienki , założyłam koszulkę i wyszłam. Usłyszałam przy tym ULALALA. Odłożyłam moje buty , legginsy i koszulkę na parapet , i podeszłam do łóżka.
Loczek odchylił kołdrę i zrobił mi miejsce , położyłam się nie pewnie. Podniosłam się na łokciach i spojrzałam na niego.
-Nie wierzę w to , jutro pewnie się obudzę i okaże się to fikcją. Jeszcze dziś rano słuchałam waszej piosenki 'WMYB' a teraz mam iść spać z tobą w twoim łóżku. Proszę Harry uszczypnij mnie.
Chłopak zrobił to o co prosiłam , a na koniec dodał
-To nie jest sen , obiecuję jutro obudzisz się obok mnie.
Nachylił się nade mną i obdarował mnie namiętnym pocałunkiem.Uśmiechnęłam się i powiedziałam dobranoc.
Rano obudziłam się na klatce Harrego. Obejmował mnie jedną ręką. Powoli zdjęłam ją z siebie i usiadłam na łóżku. Wstałam z niego i postanowiłam zrobić śniadanie. Z krzesła wzięłam bluzę chłopaka i zarzuciłam na siebie nie zasuwając jej. Postanowiłam , że zrobię jajecznicę. Kiedy skończyłam do pokoju weszła Kate.
-Ale pięknie pachnie.Cóż to takiego?
-Jajecznica ,Mam nadzieję , że lubisz
-Ummm , uwielbiam.
-To świetnie chciałam cię zapytać jak poznałaś Nialla , Harry wspominał , że to niesamowita historia.
-Hahah. Byłam w tesco , na zakupach , miałam wypełniony cały koszyk przypomniałam sobie o tym , że miałam kupić płatki śniadaniowe , zagapiłam się i uderzyłam wózkiem w regał , prawie cała jego zawartość wysypała się na ziemię. Podszedł do mnie chłopak stwierdził , że sam uwielbia jeść , szczególnie te płatki , ale nie widział , żeby ktoś chciał kupić ich aż tyle , Rozmawialiśmy jeszcze przez chwilę , po czym pomógł mi je poustawiać na półce. Zaprosił mnie na obiad , i jakoś tak wyszło.
-Jeju , na prawdę świetnie, Będziecie mieć co opowiadać dzieciom.!
-Oby .
Nałożyłam jajecznicę na talerze i stwierdziłam razem z Kate , że trzeba obudzić resztę.
Udałam się do pokoju Lou. Boże jak oni z Miką świetnie wyglądali <3
Stanęłam i powiedziałam stanowczo.
-Wstawać policja.!
Nigdy nie zapomnę tego widoku jak się zrywają.! Powiedziałam śniadanie i wyszłam.
Pokój Harrego był na końcu więc podbiegłam kawałek.
Podeszłam do łóżka , nachyliłam się nad nim i powiedziałam
-Kochanie wstań.!
-Uhum...zaraz...wstane.
-Bo się obraże
-No..już.
Złapał mnie w biodrach i pociągnął na siebie , pocałował odwzajemniłam pocałunek.
-Czy ja własnie usłyszałem kochanie?
-Tak. dobrze słyszałeś
-Umm. To może tu zostańmy?
Próbował mnie pocałować.
-Nawet o tym nie myśl specjalnie zrobiłam śniadanie. Więc ubieraj się i wstawaj.
-No dobrze , ale wrócimy jeszcze do łóżka?
-Pomyślę.! Jeżeli zasłużysz i ładnie zjesz
Wstałam z niego. On w pośpiechu założył dresy i już go nie było zdążył krzyknąć coś w stylu To idę ślicznie zjeść i go nie było.
-Jak dziecko -powiedziałam do siebie i udałam się do kuchni
Byli już tam wszyscy , zajadali i wychwalali moją jajecznicę , sama podeszłam do stołu i zjadłam moją porcję.
Gdy skończyłam , Harry wstał podszedł do mnie , odsunął moje krzesło i powiedział.
-Musimy was przeprosić mamy sprawę do załatwienia.
Po czym wziął mnie na ręce i zaniósł do pokoju.Delikatnie posadził na łóżku
-Zasłużyłem na buziaka?
-Tak.
Pocałowałam go. Chłopak odsunął się ode mnie i powiedział.
-Chciałem cię zapytać , czy chciałabyś być moją dziewczyną? Wiem , że sie całowaliśmy , ale przyjaciele , też tak robią i nie wiem jak to traktować.
-Tak Harry.! chce z tobą być
Usiadłam mu na kolanach i pocałowałam.!
-A możemy być oficjalnie razem?
-Nie wiem , boje się reakcji fanek.!
-Nie martw się , nic ci się nie stanie.
Wziął swojego iphona i spytał
-Jak nazywasz się na TT?
-@Sara_Rosiak
-Ok
Napisał tweeta
"Kocham cię @Sara_Rosiak. Moja najwspanialsza dziewczyna na świecie.!xx"
Od razu pojawił się dużo komentarzy kim jestem ? skąd się znamy? Chłopak kliknął Follow przy moim koncie i się uśmiechnął.
-Daj mi swój numer.Musze mieć jak pisać do mojego skarbka
-Daj telefon.
Zapisałam mu numer , po czym puściłam sobie sygnał.Dodałam go do kontaktów. I przyszedł sms od mamy
"Gdzie jesteście już 12"
odpisałam jej
"jeszcze u chłopaków , zaraz wracamy"
Podniosłam się i powiedziałam , że muszę wracać do domu. Zeszłam z łóżka. I udałam się do łazienki. Harry z dumną miną szedł za mną
-Harry umiem się umyć sama.
-Ja mogę ci pomóc.
-Nie. zostań tu.!
-No dobrze.
W łazience spędziłam około 20 minut , kiedy byłam gotowa udałam się do wyjścia.Loczek podszedł do mnie i mnie przytulił.
-Co robisz wieczorem?
-Pewnie nic , będe oglądać TV.
-A chciałabyś iść ze mną do kina?
-Jasne , co grają?
-Na pewno Igrzyska Śmierci.
-Jeju czytasz mi w myślach czy co? Chciałam obejrzeć ten film.
-No widzisz .
-Ale teraz na prawdę muszę już iść.
-Podwieźć Cię?
-Tak dziękuje , muszę znaleźć Mikę.
-Ona jest już w domu , poszli z Lou na spacer. On wrócił powiedział , że poszła do domu , ale masz się nie martwić bo mama o wszystkim wie.
-Jeżeli wie to ok.
-Tylko wezmę rzeczy
Wyszliśmy z domu i udaliśmy się do jego samochodu. Droga do mnie zajęła nam jakieś 15 minut.
-To do zobaczenia wieczorem.
-Będę po ciebie o 19.
-Dobrze , Kocham Cię.
-Ja Ciebie też.
Dostałam buziaka i wyszłam z samochodu.Gdy otworzyłam drzwi do domu , podeszła do mnie uśmiechnięta mama.
-Słyszałam co się wydarzyło gratuluje .
-Dzięki mamo , a właśnie mogę iść z Harrym do kina.
-Tak .
-Dziękuje.
Wbiegłam po schodach do pokoju , umyłam się umalowałam , uczesałam ubrałam dodałam Tweeta
"Zapowiada się świetny wieczór z @Harry_Styles.xxx"
Minęło jeszcze trochę czasu i usłyszałam dzwonek do drzwi.
_________________________________________________________________________________
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz